Przed nami kolejny, dłuższy wyjazd. Tym razem trochę ekonomicznie (w końcu kryzys), ale znów w góry :).
Plany raczej namiotowe- sprawdzimy pola campingowe w Bieszczadach. Ale jak będzie, to ostatecznie się okaże, bo pierwszy internetowy rekonesans nie wyszedł pozytywnie. Bieszczady jawią nam się, jako miejsce jednak drogie, gdzie od wielu lat niewiele się zmieniło. Jest mały wybór noclegów, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Podobnie jedzenie, które można dostać w nielicznych lokalach. Chcemy jednak zmienić to nastawienie i liczymy na dobrą przygodę. Jeżeli będziemy potrzebowali ochłody- udamy się na chwilę nad Solinę, aby nabrać sił przed Beskidem Sądeckim.
Plany trasowe w Bieszczadach i Beskidzie Sądeckim:
1. Rawki;
2. Połonina Wetlińska+ Połonina Caryńska;
3. Bukowe Berdo;
4. Tarnica;
5. Krynica-Łabowska Hala (nocleg) do Piwnicznej;
6. Piwniczna-Wielki Rogacz-Radziejowa-Przehyba (nocleg)-Szczawnica;
7. Szczawnica- Piwniczna
9. Szczawnica-Wąwów Homole-Palenica-Szczawnica
10. Trzy Korony
wtorek, 6 sierpnia 2013
Rheinhessen, Spatlese
Białe, dla mnie zbyt wytrawne, kwaśne i proste wino. Nie zachwyca. Można trafić lepiej.
Z drugiej strony wiem, że może smakować. Właśnie przez tą ostrość w smaku i wytrawność. Jest dosyć rześkie. Miejsce zakupu: Lidl.
Z drugiej strony wiem, że może smakować. Właśnie przez tą ostrość w smaku i wytrawność. Jest dosyć rześkie. Miejsce zakupu: Lidl.
Cepa Lebrel
Oboje uwielbiamy tempranillo. Jak opisuje tę winorośl wikipedia- wyróżnia się ona m.in. elegancką miękkością (nie określiłabym sama tego lepiej) i słodkimi taninami. Z wielką przyjemnością powitaliśmy zatem w Lidlu wino Cepa Lebrel. Do wyboru jest wersja "podstawowa" w cenie ok. 14,00 zł (i tę właśnie próbowaliśmy) oraz nieco droższa- starsza Reserva w cenie ok 24,00 zł. I tym razem wino jest bogate w aromatach, "miękkie" i bardzo pijalne. Polecamy.
Cabernet-Sauvignon
Poniższe wino otrzymaliśmy ostatnio w prezencie od znajomych, więc trochę głupio było się podpytać- gdzie kupione, a tym bardziej -w jakiej cenie. Wino czerwone, półsłodkie, ale z odpowiednią ilością tanin, przez co nie było mdłe. Normalnie wolę wytrawne, ewentualnie półwytrawne. Jednak słodycz w tym winie zupełnie nie przeszkadzała. Bogate w smaku, jak to mają wina mołdawskie, gruzińskie. Byliśmy nim z Piotrem oboje zachwyceni.
Conde noble, wino słodkie biale
Znów powstały małe zaległości w winnym temacie. A zatem kolejne Lidlowe odkrycie. Tym razem nie dość, że to wino białe, to w dodatku słodkie. Z dużym dodatkiem lodu okazało się jednak b. smaczne i w sam raz na upał.
Subskrybuj:
Posty (Atom)